CANNOLI SYCYLIJSKIE Z KREMEM NA BAZIE SERA RICOTTA
Witam wszystkich bardzo miło.
Dzisiaj zaczynamy naszą przygodę na Deco foto food. Nadszedł dzień kiedy w końcu trzeba zacząć stawiać pierwsze kroki. Czuję się tu jeszcze trochę nie swojo, ale jak wiadomo początki są zawsze trudne. Nie było mi łatwo przebrnąć przez cały ten gąszcz informatycznych wiadomości. Prawdę mówiąc, gdy otworzyłam poraz pierwszy WordPress.org poczułam się jak rozbitek pozastawiany na samym środku oceanu! Kołem ratunkowym okazał się oczywiście internet. Znalazłam doskonale darmowe kursy, które krok po kroku poprowadziły mnie za rękę. Jeśli ktoś zna język włoski to zainteresowanym mogę podać link. Dzięki tym lekcjom jestem obecnie w tym miejscu i piszę mój pierwszy artykuł.

Ze względu na to, że blog prowadzimy wspólnie i mieszkamy na stałe we Włoszech językiem przewodnim będzie włoski, ale… Ale jestem Polką, a moje serce bije mocno po polsku, poza tym zależy mi na polskich czytelnikach i dlatego nie wyobrażam sobie Deco foto food bez strony w moim ojczystej mowie. Nie wiem jeszcze dokładnie jak będzie to wyglądało w praktyce, bo uczę się tutaj wszystkiego od podstaw. Z założenia chcę, by treści były podobne, ale nie będę kurczowo trzymać się dosłownego tłumaczenia. Uważam, że niektóre zagadnienia mogą być mało interesujące dla Polaków i vice versa. Mam nadzieję, że znajdziecie u nas coś ciekawego dla siebie. Sama zaglądam na wiele polskich blogów przede wszystkim kulinarnych, ale nie tylko, zwracając dużą uwagę na publikowane fotografie. Odkryłam wielu blogerów, a właściwie blogerek, bo chyba panie są w doskonałej większości, które robią zdjęcia na wysokim poziomie artystycznym. Mój pomysł o blogowaniu, a przede wszystkim zainteresowanie się fotografią kulinarną zrodziło się dzięki Kindze Błaszczyk-Wójcickiej z Green Morning (greenmorning.pl) pięknego bloga typu foto-food. Jeśli poszperacie w jego archiwum, znajdziecie bardzo inspirujące artykuły, napisane ładną polszczyzną i okraszone fantastycznymi zdjęciami. Wciąż się nimi zachwycam. Nigdy nie planowałam fotografii kulinarnej, a haczyk połknęłam pod wpływem artykułów Kingi. Polecam ten blog, warto obejrzeć i poczytać.
continua a leggere… (czytaj dalej…)
Mi piace leggere vostri commenti