PEPERONATA CZYLI WEGETARIAŃSKI GULASZ WARZYWNY Z PAPRYKĄ I BAKŁAŻANEM
Jednogarnkowe pyszne danie, zdrowe i niskokaloryczne. Najlepiej smakuje w przygotowany z warzyw sezonowych.
PEPERONATA
Składniki:
2 – 3 papryki (żółte i czerwone)
1 bakłażan
1 – 2 cukinie
1 – 2 łodygi selera naciowego
2 cebule
2 ząbki czosnku drobno posiekanego
1 kartofel (opcjonalnie)
500 g pulpy pomidorowej
4 łyżki oleju extra vergine
1/2 szkl. wody (opcjonalnie)
świeże zioła kilka gałązek tymianku i bazylii
sól i pieprz
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa myję pod wodą, cebulę obieram, usuwam gniazda nasienne z papryki oraz końcówki u pozostałych warzyw. Cebulę szatkuję dość grubo, jak również resztę warzyw kroję w dużą kostkę.
W dużym garnku podsmażam na oleju cebulę i czosnek, dorzucam paprykę i seler, doprawiam świeżym tymiankiem oraz bazylią i podsmażam kilka minut, po czym dodaję bakłażany i ziemniaki, które potrzebują więcej czasu na ugotowanie. Po kilku minutach dorzucam również cukinię, duszę wszystko razem jeszcze ok. 10 minut, pamiętając by co jakiś czas przemieszać warzywa, ze względu na bakłażany, które mają tendencję do przywierania.
Na koniec do garnka wlewam przecier pomidorowy. Wszystko doprawiam solą, pieprzem i ewentualnie, jeśli gulasz jest zbyt gęsty, dolewam pół szklanki wody. Gulasz duszę do momentu, gdy bakłażany i ziemniaki będą miękkie.
Prosty przepis na rozpływające się w ustach maślane ciasteczka z kruchego ciasta, wyśmienite na różne okazje, udekorowane doskonale prezentują się na świątecznym stole lub porostu do kawy czy herbaty przy babskich pogaduchach.
CIASTECZKA MAŚLANE Z CIASTA KRUCHEGO
Składniki :
280 g mąki tortowej
15 g maki kartoflanej
15 g gorzkiego kakao
200 g masła
125 g cukru pudru
3 żółtka ok. 60 g
tarta skórka z cytryny lub pomarańczy
aromat waniliowy
szczypta soli
Do dekoracji :
czekolada gorzka
czekolada biała
cukier puder
dżem morelowy (lub inny owocowy)
wiórki kokosowe
orzechy itp.
Przygotowanie :
W misce łączę cukier puder z zimnym masłem pokrojonym w kostkę i szczyptą soli, szybko ucieram lub miksuję do uzyskania jednolitej masy, następnie dodaję żółtka, skórkę z cytryny (lub pomarańczy) oraz aromat waniliowy i ponownie wszystko miksuję. Na koniec dodaję mąkę tortową i ciasto zagniatam ręcznie, aż wszystkie składniki połączą się tworząc kulę. Ciasto dzielę na dwie równe części, do jednej dodaję kakao, a do drugiej mąkę kartoflaną, formując dwa prostokątne bochenki, które zawijam w folię i wkładam do lodówki na około 2 godziny, by ciasto odpoczęło..
Wyjmuję z lodówki i szybko zagniatam kolejno oba kawałki ciasta, aby znów stały się elastyczne, po czym rozwałkowuję na grubość około 5 mm. Z ciasta ciemnego i jasnego wykrawam za pomocą foremek różne kształty ciastek.
Piekarnik nagrzewam do 170° / 180°, ciastka układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piekę około 10-12 minut (piecyk statyczny).
Gdy ciastka dobrze wystygną, dekoruję je według gustu roztopioną czekoladą, wiórkami kokosowymi, orzechami, cukrem pudrem lub przekładam dżemem.
RUSTYKALNE BUŁKI Z ZIELONYMI OLIWKAMI I SUSZONYMI POMIDORAMI
Super przepis na niebanalne bułki, fantastyczne do kanapek z szynką, serem czy jajkiem, a nawet same są przepyszne.
Jeśli do klasycznego pieczywa dodamy intensywny smak suszonych pomidorów, zielonych lub czarnych oliwek i ujmujący zapach świeżych ziół, rezultat napewno nas zaskoczy, stworzymy nic innego jak arcydzieło!
Przepis podpatrzony na instagramie u @olasad.food , dyskretnie wzbogacony i przystosowany do mojej kuchni.
BUŁKI Z DODATKIEM OLIWEK, SUSZONYCH POMIDORÓW I ZIÓŁ
Składniki:
800 g mąki pszennej do chleba + trochę do podsypania
500 ml letniej wody
20 g świeżych drożdży
4 łyzki jogurtu (ok. 90-100 g)
2 łyżeczki miodu
3 łyżki oliwy extra vergine
16 g soli
ok. 20 zielonych (lub czarnych) oliwek
ok. 20 suszonych pomidorów
zioła do wyboru: 2-3 gałązki rozmarynu lub bazylii, albo kilka gałązek tymianku
garść pestek z dyni, słonecznika i siemię lniane (w/g gustu)
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczam w letniej wodzie i dodaję miód, odstawiam na ok. 10 min. by ruszyły. Do dużej miski wsypuję mąkę, dodaję jogurt, 2 łyżki oliwy, rozpuszczone drożdże i powoli wlewam pozostałą wodę. Ciasto wyrabiam ręcznie lub mi, na końcu wsypuję sól. Kontynuuję wyrabianie przez conajmniej 15 min. Konsystencja ciasta jest dość lepka i wolna, ale jeśli zdarzy sę, że jest zbyt rzadka dosypuję trochę mąki. Gdy ciasto zaczyna odrywać się od ścianek wrzucam pokrojone oliwki i pomidory, siemię lniane, podprażone nasiona oraz poszatkowane zioła w/g gustu. Wszystko razem krótko wyrabiam, aby składniki mogły się równomiernie rozłożyć. Formuję kulę, po wierzchu polewam 1 łyżką oliwy i lekko rozsmarowuję ją. Przykrywam ściereczką lnianą lub folią plastikową i odstawiam w ciepłe miejsce na 2-3 godz. aby podwoiło swoją objętość.
Ciasto ponownie krótko wyrabiam i wykonuję kilka składań. Odstawiam na 15 min. Stolnicę hojnie obsypuję mąką, wykładam ciasto i dzielę je na 12 równych części po ok. 140 g każda. Formuję podłużne bułki, obtaczam je w mące i skręcam na środku, układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Buki przykrywam ściereczką i odstawiam na 15 min. do wyrośnięcia, w międzyczasie nagrzewam piecyk do 180° C. Piekę ok. 25 – 30 min. do zrumienienia, wyjmuję i studzę na kratce kuchennej.
SERNIK NA ZIMNO CZYLI CHEESECAKE Z GLAZURĄ TRUSKAWKOWĄ
Bardzo prosty przepis na ciasto pochodzenia anglosaskiego z serkiem typu Philadelphia i śmietaną. W kilku nieskomplikowanych krokach można przygotować doskonały odświeżający i przepyszny deser, super kremowy i delikatny z lekkiej serowej masy. Cheesecake to kultowy deser kuchni współczesnej.
Ponieważ jest to ciasto bez pieczenia, idealnie nadaje się do przygotowania w upalne dni, gdy włączenie piecyka z pewnością jest mało zachęcające.
SERNIK NA ZIMNO Z GLAZURĄ Z CZERWONYCH OWOCÓW
Składniki: (na małą tortownica o średnicy 17 cm)
Do bazy:
100 g klasycznych suchych herbatników
50 g roztopionego masła
Do masy serowej:
300 g serka śmietankowego Cream Cheese do smarowania (klasyczny neutralny smak np. Piątnica, Łaciaty..) temp. pokojowej
100 g świeżej śmietany
70 g cukru
6 g żelatyny (8 małych arkuszy)
aromat wanilii
starta skórka z połowy pomarańczy
Do glazury owocowej:
ok. 200 ml syropu z czerwonych owoców (np. wiśni/amarena lub malin, truskawek) lub 150 g świeżych czerwonych owoców np. truskawek, owoców leśnych i około 50 g cukru (w/g smaku)
1 arkusz żelatyny
Przygotowanie:
Herbatniki rozkruszam za pomocą wałka lub blendera na drobny piasek, dodaję roztopione masło, wszystko dokładnie mieszam. Masą z ciastek wyściełam spód tortownicy, lekko dociskając i wyrównując łyżką lub dnem szklanki. Wstawiam do zamrażarki na 20 min.
Serek razem z cukrem miksuję na gładką masę, dodaję startą skórkę pomarańczową i aromat waniliowy. Osobno ubijam 75 ml śmietanki na kremową konsystencję, nie powinna być nie sztywna! Do pozostałej części śmietany (25 ml) dodaję wcześniej zmiękczoną w wodzie żelatynę, podgrzewam na bardzo małym ogniu, aż do jej całkowitego rozpuszczenia. Do masy serowej wlewam najpierw lekko ostudzoną śmietankę z żelatyną (niezbyt zimną, bo mogą wyworzyć się grudki), a na koniec bitą śmietanę. Wszystkie składniki jeszcze raz mieszam do uzyskania jednolitej masy i wykładam na bazę z herbatników, dokładnie wyrownujując całą powierzchnię.Tortownię ponownie wstawiam do zamrżalki (aby skrócić czas oczekiwania) na ok. 20 – 30 min.
W międzyczasie podgrzewam syrop owocowy (np. z wiśni-amarena lub truskawek, malin) i rozpuszczam w nim 1 arkusz żelatyny, albo przygotowuję glazurę ze świeżych owoców. Umyte owoce kroję, dodaję cukier i w małym rondelku gotuję przez 15-20 min., aż owoce zmiękną, rozpuszczam 1 max. 2 płatki żelatyny i blenduję do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji musu owocowego.
Sernik pokrywam lekko przestudzoną glazurą owocową i pozostawiam w lodówce na kilka godzin.
Sernik przed podaniem można udekorować świeżymi czerwonymi owocami w/g upodobań (truskawki, maliny, owoce leśne).
Una semplicissima ricetta della torta di origine anglosassone, in pochi passaggi potete preparate un ottimo dolce fresco e davvero molto goloso. Cheesecake è un dessert iconico della cucina contemporanea.
Trattandosi di un dolce senza cottura è ideale da preparare quando fa molto caldo e accendere il forno non è certo allettante.
CHEESECAKE FREDDA
Ingredienti: (per una tortiera piccola di diam. 17 cm)
Per la base:
100 g di biscotti secchi classici
50 g di burro sciolto
Per il ripieno:
300 g di formaggio spalmabile (gusto neutro classico)
100 g di panna fresca
70 g di zucchero
6 g di gelatina (8 fogli piccoli)
l’aroma di vaniglia
buccia grattugiata di mezza arancia
Per la glassa:
circa 200 ml sciroppo di frutta rossa (es. amarene o lamponi, fragole) oppure 150 g di frutta fresca rossa es. fragole e circa 50 g di zucchero (al proprio gusto)
1 foglio di gelatina
Procedimento:
Trito finemente i biscotti col mixer, unisco il burro sciolto, amalgamando bene tutto. Dispongo il composto a foderare il fondo di uno stampo a cerniera, pressando leggermente e livellando con un cucchiaio o bicchiere. Lascio la tortiera nel freezer per 20 min.
Monto con una frusta elettrica lo spalmabile insieme allo zucchero, buccia d’arancia e aroma di vaniglia. A parte monto brevemente 75 ml di panna fino a ottenere un composto semi montato. Nel resto della panna (25 ml) sciolgo la gelatina precedentemente ammorbidita nell’acqua. La panna con la gelatina scaldo a fuoco basissimo fino al completo scioglimento. Nella massa del formaggio verso prima la panna con gelatina leggermente intiepidita e in fine unisco anche la panna semi-montata. Mescolo bene tutti gli ingredienti e la crema distribuisco sulla base dei biscotti facendo attenzione di livellarla bene.
Rimetto la tortiera per altri 30 min. nel congelatore (per abbreviare i tempi). Nel fra tempo scaldo lo sciroppo di frutta (es. amarene o fragole, lamponi) e sciolgo dentro 1 foglio di gelatina. Oppure preparo la glassa di frutta fresca. Nel pentolino taglio la frutta aggiungo lo zucchero e faccio bollire per 15-20 min. fino che la frutta diventa morbida, sciolgo 1 massimo 2 fogli di gelatina e frullo per avere una consistenza liscia.
Rivesto il cheesecake con la glassa intiepidita e lascio in frigorifero per qualche ore.
Prima di servire il cheesecake possiamo decorarla con la frutta fresca rossa a piacere.
L’arrivo dei mesi invernali ci fa riscoprire la voglia di piatti che ci riscaldano. La zuppa di ceci è molto nutriente, un primo ricco di sapore con un aroma intenso e l’aggiunta della pasta fresca ne fa un ottimo piatto unico. I ceci sono una preziosa fonte di proteine e quindi sostituiscono perfettamente la carne in una dieta vegetariana.
ZUPPA DI CECI
Ingredienti: (per 6 porzioni)
500 g di ceci secchi
2, 3 – 2,5 l acqua fredda
3 coste di sedano
2 carote
1 cipolla
200 g di polpa di pomodoro
2 foglie di alloro
rametto di rosmarino e timo
sale e pepe
pasta fresca q.b (mal tagliati, tagliatelle)
Preparazione:
Lascio i ceci secchi a bagno nell’acqua fredda per tutta la notte.
Il sedano, carote e cipolla precedentemente lavati e sbucciati taglio in quadrettini e soffriggo direttamente dentro una pentola nella quale cucinerò la zuppa (io uso la pentola a pressione) con 2 – 3 cucchiai di olio evo. Metto le foglie di alloro, dopo qualche minuto aggiungo anche i ceci scollati e soffriggo brevemente tutto insieme, condisco con sale, pepe, rametti di rosmarino e timo finemente tritati. Verso circa 2,5 l dell’acqua fredda nella pentola e aggiungo la polpa di pomodoro, lascio a bollire sul fuoco basso per 1 ora (dal momento in cui si alza la valvola) o 2 ore nella pentola normale. Ultimata la cottura tiro fuori dal brodo, una parte di ceci e frullo per dare una bella cremosità alla zuppa, lasciando pure dei ceci interi che dopo faranno la scena nel piatto. La servo con la pasta fatta in casa, ad esempio le tagliatelle, cuocendole al dente direttamente nella zuppa per circa 7 minuti.
Attenzione!
Siccome la quantità della zuppa è piuttosto abbondante, verso 2-3 porzioni per il pranzo corrente e il resto della zuppa possiamo tranquillamente congelare, cosi la prossima volta il pranzo sarà pronto in 10 minuti.
ZUPA Z CIECIERZYCY Z POMIDORAMI PELATI I MAKARONEM DOMOWYM
Nadejście zimowych miesięcy sprawia, że na nowo odkrywamy pragnienie potraw, które pozwalają nam rozgrzać się od środka. Zupa z cieciorki, inaczej grochu włoskiego jest bardzo pożywna, ma bogaty smak i intensywny aromat, a dodatek makaronu czyni ją doskonałym daniem jednogarnkowym. Ciecierzyca jest cennym żródłem białka, dlatego też w diecie wegetariańskiej z powodzeniem zastępuje mięso.
ZUPA Z CIECIERZYCY (CIECIORKA, WŁOSKI GROCH)
Składniki: (na 5-6 porcji)
500 g suchej ciecierzycy
2, 3 – 2,5 l zimnej wody
3 łodygi selera liściowego
2 marchewki
1 cebula
200 g pomidorów pelati
makaron domowy: np. tagliatelle
2 liście laurowe
świeży rozmaryn i tymianek
sól i pieprz
Przygotowanie:
Suchą ciecierzycę zostawiam na noc w naczyniu z zimną wodą do namoczenia.
Seler, marchewki i cebulę wcześniej umyte i obrane, krojonę w drobną kostkę i podsmażam bezośrednio w garnku, w którym będę gotować zupę (u mnie jest to szybkowar) z 2 – 3 łyżkami oliwy extra virgin, wkładam listki laurowe, a po kilku minutach dodaję również odcedzoną ciecierzycę i jeszcze razem krótko smażę, doprawiam solą, pieprzem, posiekanym świeżym rozmarynem i tymiankiem. Do szybkowaru (garnka) wlewam ok. 2,5 l wody i dodaję pomidory pelati, gotuję na małym ogniu przez 1 godzinę (od momentu podniesienia zaworu) lub na 2 godziny w normalnym garnku.
Po ugotowaniu, część ciecierzycy wyjmuję z wywaru i blenduję, aby uzyskać kremową konsystencję zupy, pozostawiam jednak trochę cieciorki w całości, żeby później potrawa ładnie prezentowała się na talerzu. Podaję z makaronym domowym np. tagliatelle, gotując go al dente bezpośrednio w zupie przez ok 7 min.
Uwaga!
Ponieważ ilość zupy jest dość pokaźna, odlewam na bierzący obiad 2-3 porcje, a resztę zupy swobodnie można zamrozić, żeby następnym razem mieć obiad gotowy w 10 minut.
Oto prosty przepis na zupę – krem z suszonych borowików, smaczną, pachnącą i idealną na rozgrzewkę w okresie jesienno-zimowym. Jej kremowa konsystencja i pyszny smak z pewnością podbiją Wasze podniebienia.
Składniki:
15 g suszonych grzybów
600 – 700 g ziemniaków
około 1 l wody
1 cebula
2 łyżki oleju słonecznikowego
2 – 4 łyżki śmietany (w/g gustu)
ok. 1 łyżki domowej kostki warzywnej
sól i pieprz do smaku.
Przygotowanie:
Grzyby namaczam we wrzącej wodzie przez 15 min. Umyte i obrane wcześniej ziemniaki i cebulę kroję w grube kawałki, przekładam do dużego garnka i podsmażam na oleju, następnie dodaję namoczone grzyby (wodę zostawiam na później), podprawiam solą i pieprzem, smażę wszystko na dużym ogniu jeszcze przez kilka minut. Warzywa zalewam mniej więcej litrem zimnej wody, tak aby były dokładnie przykryte, dolewam też wodę pozostałą po grzybach (zwracając baczną uwagę na ewentualne ziarenka piasku) i doprawiam kostką warzywną (ja używam kostki domowej roboty, przepis znajdziesz tutaj ). Garnek pozostawiam na wolnym ogniu, do momentu aż ziemniaki będą dobrze miękkie, około 20 – 25 min. (zależy od gatunku ziemniaków). Po tym czasie wszystko blenduję na gładką i kremową konsystencję, doprawiam śmietanką w/g własnego gustu i smak koryguję solą oraz pieprzem. Podaję z posiekaną natką pietruszki i pikantnymi grzankami o smaku czosnku i rozmarynu.
Aby przygotować grzanki, króję kromki chleba w kostę. Przyrumieniam na patelni lekko skropione oliwą extra virgin, dodaję ząbek czosnku, gałązke rozmarynu oraz szczyptę soli.
Ecco una semplice ricetta di crema ai funghi porcini secchi saporita, profumata e perfetta per scaldarsi nelle stagioni autunnale e invernale. La sua cremosità e il sapore conquista sicuramente i vostri pallati.
Ingredienti:
15 g di funghi secchi
600 – 700 g di patate
circa 1 l d’acqua
1 cipolla
2 cucchiai d’olio di girasole
2 – 4 cucchiai di panna ( a piacere )
1 cucchiaio di dado fatto in casa
sale e pepe q.b.
Preparazione:
Metto i funghi a bagno nell’acqua bollente per 15 min., taglio grossolanamente la cipolla e patate precedentemente lavate e sbucciate. Soffriggo insieme la verdura in una pentola capiente col filo d’olio e in seguito aggiungo i funghi ammollati (la sua l’acqua la conservo per dopo), metto un po’ di sale e pepe rosolando tutto per qualche minuto al fuco vivo. Copro bene le verdure con circa un litro di acqua fredda, verso anche l’acqua rimasta dai funghi (facendo tanta attenzione per i possibili granelli di sabbia) e insaporisco con un cucchiaio di dado (io uso quello fatto in casa, la ricetta trovi qui). Lascio cuocere a fuoco lento fino che le patate sono spappolate, circa 20 – 25 min. (dipende dalla qualità delle patate). Passato il tempo frullo tutto per ottenere una crema liscia e vellutata, verso la panna a piacere e correggo il gusto con sale e pepe. Servo con prezzemolo tritato e crostini saporiti all’ aglio e rosmarino.
Per preparare i crostoni taglio a pezzi le fette di pane. Faccio dorare con il filo d’olio evo, spicchio d’alio, rametto di rosmarino e pizzico di sale.
Bardzo prosty przepis na smaczne i delikatne kluski z dynią, bez dodatku ziemniaków. Swój piękny żółty kolor zawdziączają jedynie zawarości dyni.
Kluseczki kładzione łyżką są super mięciutkie i pachną gałką muszkatołową. Można podawać je na co najmniej dwa sposoby.
KLUSKI KŁADZIONE Z DYNI
Składniki: (dla 3 – 4 osób)
600 g ugotowanej dyni
250 – 280 g mąki
1 jajko
gałka muszkatołowa
sól
Przygotowanie
Umytą i obraną dynię gotuję w szybkowarze z niewielką ilością wody, wystarczy pół szklanki i szczypta soli, przez ok. 15 min. od momentu podniesienia zaworu lub w zwyczajnym garnku, aż do jej miękkości. Ugotowaną dynię przekładam do durszlaka na kilka godzin, ważne jest, aby dobrze ją odcedzić (im bardziej dynia odsiąknie, tym mniej mąki wchłonie później). W dużej misce mieszam odcedzoną dynię, dodaję 1 jajko, tartą gałkę muszkatołową i energicznie mieszam trzebaczką, dobrze ugotowany miąższ dyniowy rozpanie się bez problemu. Na końcu powoli dodaję przesianą mąkę, kontrolując konsystencję ciasta, powinno być dość luźne i delikatne, mieszam wszystkie składniki.
Ilość mąki może nieznacznie się różnić, zawsze jest lepiej zrobić próbę z 1-2 klusek,wrzucając je do wrzącej wody.
Uwaga! Kluski powinny być przyjemnie miękkie, ale nie powinny rozpadać się podczas gotowania.
W dużym garnku gotuję wodę z dodatkiem soli. Gdy tylko woda się zagotuje, z pomocą dwóch łyżek formuję kluski i wrzucam na wrzątek. Kluski nie muszą być precyzyjne. Od czasu do czasu przemieszam łyżką, ponieważ mają tendencję do opadadania na dno. Gotuję zawsze na dużym ogniu przez 4 -5 min. od wypłynięcia, lepiej nie wszystkie na raz.
Podaję je z roztopionym masłem i szałwią, posypane parmezanem lub idealnie komponują się z sosem z radicchio i serem gorgonzola.
Do sosu z radicchio i gorgonzola kroję główkę radicchio z Treviso w większe kawałki i podsmażam krótko na oliwie, pozostawiając chrupiącą, dodaję około 300 ml śmietany i 150 – 200 g gorgonzoli, smak koryguję solą i pieprzem. Aby zredukować i zagęścić sos, pozostawiam na dużym ogniu jeszcze przez kilka minut.
Mi piace leggere vostri commenti