DOMOWY OCET JABŁKOWY – JAKIE TO PROSTE !
Ocet jabłkowy to porostu skwaśniałe wino z jabłek, a jego własności lecznicze, znane i stosowane są od wielu wieków.
Na zdrowotne właściwości tego naturalnego napoju natknęłam się przypadkowo kilka lat temu, wertując internet. Ze względu na to, że proces produkcji jest dziecinnie prosty postanowiłam już wtedy, sama przetestować jego zalety. Potem zaraziłam swoim entuzjazmem moją rodzinę. Teraz używamy go w codziennej diecie do celów kulinarnych i leczniczych, a każdy z nas na inne potrzeby.
Jakie zalety ma ocet jabłkowy?
– jest delikatny w smaku, ma przyjemny zapach owoców i złocisty kolor, to doskonały zamiennik popularnego octu spirytusowego. Kiedyś trafiłam w internecie na niezwykle obrazowe porównanie, a mianowicie, ocet jabłkowy ma się do octu spirytusowego jak krzesło do krzesła elektrycznego!
– to naturalny produkt zawierający duże ilości witamin A, B6, C, E i beta karotenu i mikroelementów takich jak potas, wapń, żelazo i fosfor, poza tym zawiera kwas octowy i pektyny
– podnosi odporność organizmu, działa antybakteryjnie i przeciwgrzybicznie
– poprawia krążenie i przepływ krwi, a dzięki temu doskonale redukuje bóle ociężałych nóg towarzyszące żylakom. Po wielu godzinach pracy na nogach, ocet jest moim ratunkiem na bolące łydki. Jak go używać? Zwilżam kawałek gazy lub wacik kosmetyczny i delikatnie masuję nogi od kostek w stronę ud, nie wycieram go i nie spłukuje, ale pozostawiam, aby płyn wchłonął się sam. Zabieg ten trzeba powtarzać 2-4 razy dziennie przez kilka miesięcy. Oprócz tego można stosować okłady na nogi. Robimy okład z gazy zwilżonej octem i przykładamy go na bolące łydki, będąc w pozycji leżącej unosimy nogi do góry na ok. 10-15 min. Po czym zdejmujemy okład i zostawiamy, aż ocet sam wsiąknie w skórę. Dodatkowo warto też stosować wewnętrznie, wypijając szklankę wody z 1-2 łyżkami octu. Napój wpływa na poprawę krążenia krwi, a tym samym lepszą kondycję żył. Bóle ustępują już po 2 dniach stosowania, a żylaki po jakimś czasie trochę się przykurczają.
– jest niezastąpiony w walce z cukrzycą, pomaga obniżyć poziom cukru we krwi co jest bardzo korzystne dla osób z wysokim ryzykiem i chorych na cukrzycę.
– może pomóc w utracie wagi, przyspiesza trawienie i oczyszcza jelita, ma właściwości odkażające usuwając bakterie i drobnoustroje z naszego przewodu pokarmowego. Ocet jabłkowy wypłukuje szkodliwe toksyny z organizmu, które mogą blokować odchudzanie.
Poza tym tłumi apetyt wywołując uczucie sytości, co sprawia, że mniej jemy. Utrzymując właściwy poziom cukru we krwi, nie powoduje on skoków po spożytych posiłkach i odkładaniu się w postaci tkanki tłuszczowej. Dobrze jest pić rozcieńczony z wodą jako napój, codziennie rano, na czczo lub 30 min. przed posiłkiem. Oczywiście trzeba pamiętać, że prawdziwy wpływ na utratę masę ciała może być widoczny dopiero po dłuższym spożyciu. Systematyczność jest ważna! Dobrym sposobem jest też włączenie go do swojej diety przez stosowanie w codziennej kuchni przyprawiając surówki i sałatki itp.
– pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi, rozbija komórki tłuszczowe i reguluje metabolizm.
– picie octu jabłkowego wyrównuje równowagę zasadowo-kwasową, wbrew pozorom służy do odkwaszania organizmu. Środowisko zasadowe dużo łatwiej radzi sobie z atakującymi nasze ciało infekcjami i wirusami.
– ocet jabłkowy ma właściwości przeciwzapalne, można stosować na ból gardła. Roztworem 1/2 szkl. ciepłej wody i 1/2 szkl. octu, płukać gardło co godzinę.
– w kosmetyce używany jest jako tonik do przemywania i oczyszczania skóry twarzy.
Przygotowujemy tonik w proporcjach 1 część octu na 4 części wody źródlanej (plus ew. 1/2 szkl. zaparzonej zielonej herbaty). Stosować rano i wieczorem.
– jako płukanka do włosów, nadając im piękny blask.
Do ostatniego płukania włosów (po zastosowaniu odżywki) przygotować roztwór 1 l litra wody z 1-2 łyżkami octu, spłukać włosy roztworem, pozostawić na 1-2 min. i opłukać ponownie czystą wodą. Zapach octu szybko się neutralizuje, a włosy są lśniące i zdrowo wyglądają. Procesu tego nie powtarzać częściej niż raz w tygodniu.
Jak zrobić domowy ocet jabłkowy?
To naprawdę nic trudnego, sam przepis jest bardzo prosty, wymaga od nas jedynie odrobinę systematyczności.
Składniki:
-
1 kg całych jabłek (mogą być same obierki i ogryzki)
-
1,5 l przegotowanej letniej wody
-
6 łyżek cukru (moje proporcje to 1 łyżka cukru na 1 szkl. wody, ale może być i więcej lub trochę mniej, to nie ma ogromnego znaczenia zależy od ilości cukru zawartego w owocach)
Przygotowanie:
Jabłka dokładnie myję i osuszam, kroję drobno razem ze skórką i gniazdami nasiennymi, odrzucam jedynie ogonki. Jeśli robicie szarlotkę lub dżem i zostają Wam obierki i ogryzki to jak najbardziej nadają się na nasz ocet. Wrzucam wszystko do przygotowanego wcześniej szklanego słoja (powinien być wyparzony i wysuszony) i zalewam przegotowaną letnią wodą z dodatkiem cukru. Woda powinna zakrywać owoce. Naczynie przykrywam ściereczką przepuszczającą powietrze (może być ręcznik papierowy) i uszczelniam gumką recepturką, żeby muszki nie interesowały się nadmiernie naszym octem. Odstawiam w ciepłe i zacienione miejsce do fermentacji na okres 2-5 tygodni. Proces fermentowania zaczyna się gdy płyn zaczyna się burzyć i pienić, kończy gdy jabłka opadną na dół i wszystko uspokaja się. Długość procesu zależy od gatunku jabłek, ilości cukru i temperatury otoczenia.
Bardzo ważnym jest to, by już od samego początku przemieszać ocet przynajmniej 2-3 razy dziennie drewnianą lub plastikową łyżką. Jest istotne, by płyn przykrył jabłka i nie wytworzyła się pleśń. Ja robię to spontanicznie za każdym razem gdy wchodzę do kuchni. Lubię patrzeć jak pracuje mój ocet. Gdy płyn przestanie się burzyć, przecedzam całość przez czystą płócienną ściereczkę lub bardzo gęste plastikowe sito. Ocet rozlewam do wyparzonych butelek (najlepiej ciemnych) i szczelnie zamykam. Przechowuję w lodówce. Ocet jest łagodny w smaku, o złocistym kolorze, ma ładny jabłkowy zapach, jest nieklarowny, ma mętny kolor, ale za to bardzo zdrowy, o tysiąc razy lepszy od tego, który znajdziemy w sklepie.
Na co zwrócić uwagę?
– najlepiej używać jabłek z upraw ekologicznych BIO, tych które mają w sobie mało chemii
– używać szklanych naczyń wcześniej wyparzonych i drewnianych lub plastikowych łyżek do mieszania, nie powinno mieszać się metalowymi łyżkami
– po kilku dniach fermentacji na powierzchni octu wytwarza się charakterystyczna cienka powłoczka składająca się z żywych kultur bakterii jest to tzw. matka octu. Jest to zjawisko pożyteczne i naturalne, to dzięki niemu alkohol z udziałem tlenu przekształca się w kwas octowy.
– uwaga! jeżeli jednak podczas trwania fermentacji, pojawi się nam na powierzchni biały i puszysty kożuch, ocet niestety trzeba WYLAĆ! ponieważ wdała się pleśń, dlatego tak ważnym jest to by codziennie płyn przemieszać łyżką i zanurzać jabłka.
– do produkcji octu można używać samych obierek i ogryzków (odrzucamy jedynie ogonki)
– ocet jak najbardziej może być zrobiony z różnych innych owoców np. malin, winogron czy wiśni, możemy również wzbogacać smak i aromatyzować go np. dodatkiem kwiatów bzu czarnego czy owoców żurawiny, a zamiast cukru używać miodu.
– jeśli już zdarzy się Wam kupować ocet w sklepie w celach spożywczych, wybierajcie ten mało przeźroczysty, mętny.
Jak używać octu jabłkowego?
– do celów spożywczych:
Używa się do przyprawiania surówek, sałatek, sosów i majonezu, idealnie komponuje się z potrawami rybnymi i mięsnymi zastępując ocet tradycyjny.
Warto przygotowywać sobie napój i pić codziennie rano na czczo, pół godziny przed śniadaniem przez 2-3 miesiące następnie zrobić sobie przerwę około 3 tygodni. Typowa dzienna dawka wynosi od 1-2 łyżeczek od herbaty tj. 5-10 ml do 1-2 łyżek stołowych czyli ok. 15-30 ml octu rozcieńczonego w 1 szklance przegotowanej ciepłej wody. Napój ma przyjemny i lekko kwaśny smak, można go osłodzić dodając łyżeczkę miodu. Nie powinno się przekraczać tych dawek, bo jak wiadomo… co za dużo to może być nie zdrowo!
– zewnętrznie:
Stosuje się jako okłady i masaże skóry, jako tonik do przemywania skóry twarzy,
płukanki do włosów i do innych nie wspomnianych tutaj przeznaczeń.
Ocet jabłkowy to naturalny eliksir witalności i zdrowia. Warto zrobić go samemu !
Joanna Justyna
Brzmi bardzo zachęcjąco 🙂 Muszę przetestować 😉
Dużo cennych informacji o zastosowaniu octu jablkowego. Świetny wpis Joasiu !
Pozdrawiam 🙂
Kasiu, bardzo Ci dziękuję i jednocześnie zachęcam do wypróbowania. Ja właściwie nie rozstaje się z moim octem, kończy się jeden nastawiam drugi. Najczęściej używam porostu do doprawienia sałatek, jest łagodnie kwaśny, a przede wszystkim bardzo zdrowy.