SKANDYNAWSKIE CYNAMONOWE BUŁECZKI – KANELBULLARKI
Skandynawskie bułeczki czyli kanelbullar to pieczywo rodem ze Szwecji, delikatnie słodkie i cudownie pachnące cynamonem. Z wyglądu przypominają muszelkę ślimaka. Przepis dostałam dzięki uprzejmości Asi z profilu @pracowniaflo (Instagram), a bułeczki stały się moją miłością od pierwszego kęsa.

BUŁECZKI CYNAMONOWE
Składniki:
-
500 g mąki tortowej
-
14 g świeżych drożdży
-
260 g mleka
-
80 g masła
-
65-70 g cukru
-
1 łyżka miodu
-
1 cukier waniliowy
-
szczypta soli
Do smarowidła:
-
60 g miękkiego masła
-
2 łyżeczki cynamonu
-
35 g cukru
-
1 łyżka miodu (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczam w letnim mleku, a w rondelku osobno roztapiam masło i dodaję cukier. Do dużej miski wsypuję mąkę, szczyptę soli, dodaję mleko z rozpuszczonymi drożdżami oraz przestudzone masło z cukrem. Ciasto dokładnie wyrabiam rękami przez około 10-15 minut (lub mikserem z odpowiednimi końcówkami), powinno ładnie odchodzić od rąk. Naczynie przykrywam czystą ściereczką i odstawiam w ciepłe i nieprzewiewne miejsce, by wyrosło na około 1 godzinę. W międzyczasie przygotowuję cynamonowe smarowidło, w salaterce mieszam miękkie masło z cynamonem, cukrem i miodem na gładką masę.
Przygotowuję stolnicę, posypuję mąką i przekładam wyrośnięte ciasto, rozwałkowuję go na grubość około 1-1,5 cm. Na placku dokładnie rozsmarowuję cynamonową masę pozostawiając jedynie brzeg ok. 3 cm wolny od nadzienia, ten pozostały pasek dokładnie zwilżam wodą lub smaruje roztrzepanym jajkiem. Zwijam całość dość ścisło jak makowiec. Rulonik, zostawiam na kilka minut, aby miejsce połączenia dobrze się skleiło, potem kroję go delikatnie ostrym nożem na krążki grubości ok. 1,5 cm i układam na szerokiej blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach od siebie, aby miały swobodę wyrosnąć.
Piekę w tem. 170° C ok. 15 min. do złotego koloru.
Jeśli lubicie, wierzch można udekorować lukrem z cukru pudru.

Podczas pieczenia w całej kuchni unosi mi się przyjemny zapach cynamonu!
Żeby utrzymać ich świeżość na dłużej, jak zwykle w mojej kuchni, zamrażam świeże i w momencie gdy zamierzam je jeść rozmnażam na suchej patelni i małym płomieniu przez nie więcej niż ok. 10 min. Są doskonałe na słodkie, ale nie za słodkie… śniadanie do kawy lub popołudniowy podwieczorek do herbaty.
Joanna Justyna
Mi piace leggere vostri commenti